Grudzień 2012

Klin noworoczny

Zmęczonych sylwestrowym świętowaniem orientalistów Klub InO Stowarzysze zaprasza do spędzenia 1 stycznia roku pańskiego 2013 na warszawskich Szczęśliwicach, gdzie odbędą się XI Noworoczno-Bąbelkowe Marsze na Orientację. Start otwarty będzie od godz. 12:00 do 12:40 o okolicy pubu w Parku Szczęśliwickim od ul. Drawskiej. Pub będzie pewnie zamknięty, ale wszyscy (oczywiście pełnoletni) uczestnicy będą mogli liczyć u organizatorów na małego klinka. Nie należy się jednak za bardzo spóźniać, bo jak wszyscy wiemy bąbelki szybko uciekają.

W poszukiwaniu skarbów... i śmieci

W ostatnią sobotę odbyła się przedostatnia tegoroczna impreza na orientację organizowana przez Klub InO Stowarzysze, czyli trzecia już odsłona ChoInO. Święta za pasem, a Mikołaj sknera, więc organizatorzy dali jednym uczestnikom prezenty (trasa TU), a innym szansę na znalezienia skarbów (trasa TZ). Sporo skarbów zostało odnalezionych, ale na metę zawodnicy przynieśli także sporo śmieci. Po raz kolejny sprawdziło się przysłowie Nie wszystko złoto, co się świeci :)

Temu mila, komu staje

W styczniu rozpocznie się nowy cykl treningowych biegów na orientację pod nazwą Nocna Mila organizowany przez warszawską Gwardię. W zasadzie to na jedną milę nie warto wychodzić do lasu chyba, że jest to jedna mila, ale staropolska. Jednostka miary pochodzi ponoć z XVII wieku i wynosi dokładnie 8 staj. Jeśli ktoś nadal nie wie ile to ma na pewno pomoże mu informacja, że staje dzielą się na sznury (20 w każdej), sznury na pręty (10 w każdym), pręty na sążnie (2.5 w każdym), sążnie na łokcie (3 w każdej), a ile ma łokieć to każdy sobie sam może zmierzyć. Jak ktoś nie ma miarki to uprzejmie informujemy, że mila ma 7146 metrów, czyli na zawodach będzie można się trochę zmęczyć.

Nowa czapka

Dzisiaj odbył się zjazd Polskiego Związku Orientacji Sportowej, czyli oficjalnej czapki przykrywającej kilka rodzajów rekreacji/sportu (niepotrzebne skreślić) w których wykorzystuje się mapę. Można sobie biegać (biegi na orientację), pedałować (rowerowa jazda na orientację), szusować (narciarski bieg na orientację) lub... orientacja precyzyjna wymaga trochę więcej wyjaśnień, więc na razie pominiemy. Był to zjazd sprawozdawczo-wyborczy, ale sprawozdania chyba nigdy nie zobaczymy, za to nowe władze a i owszem, bo ogólnie rozumiane zarządzanie parciem na szkło jest chyba jednym z priorytetów nowego Prezesa:)

W szponach komercji

Przyszłoroczne Mistrzostwa Świata Weteranów w Biegu na Orientację, czyli z angielska WMOC (World Masters Orienteering Championships), odbędą się w dniach 3-10 sierpnia we Włoszech w związku z czym mamy dwie wiadomości. Jedną dobrą i drugą złą, a w zasadzie to jedną wiadomość, która jest jednocześnie dobra i zła. Będzie drogo i jest to dobra wiadomość dla pogrążonych w kryzysie Włoch, ale płacić będą zawodnicy i dla nich jest to zła wiadomość. Chociaż może nie do końca, bo na zawody zjeżdża się sporo obecnych emerytów z różnych bogatych krajów (przyszli emeryci nawet w bogatych krajach tak bogaci już pewnie nie będą, a już na pewno nie ci, którzy dostają emerytury wyłącznie od państwa) i dla nich kilka juro w jedną, czy drugą stronę to pryszcz.

Groblą do zwycięstwa

Frekwencja wieczornych biegów na orientację z cyklu Warszawa Nocą ustabilizowała się na poziomie ok. 150 zawodników. Tym razem mieli oni okazję ponownie zapoznać się z urokami spowitej nocą Agrykoli, gdzie wczoraj wieczorem można było pościgać się na mapie z rozdwojeniem jaźni, czyli o dwóch skalach. Jak to wyglądało w praktyce można zobaczyć poniżej na mapie z trasą kategorii Profi.

Wyprawa inflancka 2013

Wczoraj było o rogainingowej wyprawie na zachód do Hiszpanii, a w zasadzie to do Katalonii, bo nie wiadomo w jakich kawałkach Hiszpania wyjdzie z trapiącego ją kryzysu, a dzisiaj będzie o podobnej, tylko na wschód. Wzorem Stefana Batorego wielu polskich ekstremalistów planuje wyprawić się na  Psków, gdzie w dniach 26-27 lipca odbędą się Mistrzostwa Świata w Rogainingu, czyli WRC 2013 (World Rogaining Championships). Jest to ostatnia okazja, żeby pohasać sobie po Europie na tego typu imprezie, bowiem w przyszłym roku Mistrzostwa wyjeżdżają do Ameryki.

Dziki Dzik w Hiszpanii

Tegoroczne zawody The Wild Boar Roganing dostały w tym roku rangę Mistrzostw Europy w tej dyscyplinie sportu. Mniej uświadomionym czytelnikom warto wyjaśnić o co w rogainingu biega, bo zabawa jest przednia i zawsze warto spróbować swoich sił. Rogaining to bieg na orientację dla zespołów 2-5 osobowych w formule scorelaufu, czyli z dowolną kolejnością potwierdzania punktów. Zawody wygrywa zespół, który potwierdzi najwięcej punktów, a w przypadku tej samej ilości punktów decyduje czas pokonania trasy.

Mienia czeka

W wigilię Wigilii, czyli niedzielę 23 grudnia, będzie można spędzić nad rzeką, a dokładnie Mienią. Nie zachęcamy oczywiście do kąpieli, bo pora roku nie ta, ale do pobiegania a i owszem. Wtedy właśnie odbędzie się bowiem bieg przełajowy Mienia Winter Trail organizowany przez Fundacja Wspierania Sportu Ekstremalnego Extreme Sports.

Czas na remanent

Wielkimi krokami zbliża się coroczny zjazd Polskiego Związku Orientacji Sportowej, czyli czapki nad ogólnie pojętą dziedziną rekreacji z mapą. Zjazd rozpocznie się w niedzielę 16 grudnia w Warszawie o godz. 10:30 i można się spodziewać, że frekwencja będzie całkiem niezła, bowiem przy okazji odbędzie się REMANENT, czyli wybory nowych władz tejże organizacji. Gdyby jednak frekwencja nie dopisała (zabrakło kworum do uchwalenia nowego statutu) to kolejny zjazd odbędzie się... pół godziny później i można będzie uchwalić wszystko, nawet w pięć osób.

Strony