Sporo ludzi będzie musiało jutro zrezygnować z wieczornych szaleństw, marnowania czasu w kinie albo, co gorsza, zwykłego picia na umór w towarzystwie kolegów z pracy, szkoły, czy też kółka różańcowego. Nie jest to jednak skutek niespodziewanej odnowy moralnej polskiego społeczeństwa, bo na taką się w najbliższym czasie nie zanosi, ale cyklicznego czuwania przy komputerach, które odbywa się z okazji otwarcia zapisów. Jak jednak przystało na społeczeństwo prawie poprzemysłowe zapisy nie dotyczą trywialnych dóbr materialnych takich jak pralki, telewizory, czy też trudno dostępnego za komuny papieru toaletowego, ale wysokospecjalistycznej usługi.
Na przełomie listopada i grudnia w Puszczy Wkrzańskiej pod Szczecinem oraz w samym mieście odbędą się trzyetapowe marsze na orientację z cyklu Stary Remol. Przy okazji w sobotę 1 grudnia będzie można wystartować w Mikołajkowym Biegu na Orientację, który odbędzie się na szczecińskim Osiedlu Samosierry. Jest to prawdziwa gratka dla mieszkańców stolicy Pomorza Zachodniego, bowiem biegi na orientację są tam uskuteczniane bardzo rzadko, najczęściej w Puszczy Bukowej i do tego przez kluby spoza regionu.
W najbliższą sobotę 24 listopada odbędzie się ostatni, czwarty etap cyklu treningowych biegów na orientację organizowanych przez OK!Sport. Tym razem będzie można pobiegać po mapie Dąbrówka usytuowanej w pobliżu Starej Wsi k/Celestynowa. W menu jak zwykle trasa biegowa A o długości 3100m wyznaczona na mapie i w terenie, trasa B dla początkujących (ok. 3 km) oraz C dla bardziej doświadczonych orientalistów o długości 5.5-9 km dostępna także w wariancie bez dróg.
Zawody się jeszcze nie odbyły, a możemy już ogłosić, że najtwardszym zespołem trasy FAR300 Funex Orientu został Tetrahedron w składzie Hubert Puka, Magda Gruziel, Jerzy Lekki i Zenon Lulek. Jakże to możliwe zapytać może nie obeznany z polskimi realiami kibic rajdów ekstremalnych. Ano tak to, że jest to jedyny, który ostał się na liście startowej. Pozostałe dwa, czyli inov-8 i SALEWA TRAILteam, wymiękły w przedbiegach z powodu kontuzji zgłoszonych zawodników, którzy okazali się niezastąpieni:)
W ostatni weekend w warszawskiej Falenicy odbyły się dwudniowe zawody w rowerowej jeździe na orientację kończące tegoroczny sezon. I dobrze, bo jest coraz zimniej i długotrwała ekspozycja... pleców w takich warunkach może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Na szczęście jeden sezon się kończy, a kolejny zaczyna. Ze szczególnym utęsknieniem czekamy na rozpoczynający się 29 grudnia cykl 
Już po raz dziesiąty w warszawskiej Falenicy w zimie wyrosną góry, dzięki którym będzie można zorganizować kultowy cykl Zimowych Biegów Górskich. Proces fałdowania powinien zakończyć się przed sobotą 29 grudnia, bo właśnie wtedy odbędą się pierwsze zawody. Pozostałe w styczniu (5, 12, 26) i lutym (2), a 9 marca 2013 ostatnia odsłona oraz uroczyste zakończenie całego cyklu, czyli wręczenie pucharów i medali wszystkim, którzy na to zasłużą odpowiednimi wynikami lub frekwencją.
Jeśli komuś popsuł się rower i nie mogąc pojechać na zawody w rowerowej jeździe na orientację w Falenicy rozpaczliwie szuka czegoś na najbliższy weekend niedaleko od Warszawy to mamy dla niego częściowe rozwiązanie. Częściowe, bo tylko na niedzielę (18 listopada), ale dobre i to. W lasach podwarszawskiej Zielonki odbędzie się XXVI Mokotowski Rajd na Orientację MokInO. Trasy będą zapewne jak zawsze dość proste, że nie powiedzieć grzeczne (nie mylić z grzesznymi), więc po niedzielnej mszy akurat w sam raz. Znajdzie się coś zarówno dla początkujących, jak i bardziej zaawansowanych.
Udało się zakończyć pracę nad nową (mam nadzieję, że także lepszą) wersją naszego systemu zgłoszeń. Zmiany można zauważyć od razu po udaniu się na 
English
Polski
