Za nami kolejny dzień zmagań w ramach Pucharu Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację. Po wczorajszym klasyku w Nieporęcie dzisiaj zawodnicy przenieśli się do pobliskiej Dąbkowizny, gdzie na starcie otrzymali równie piękne jak wczoraj mapy z trasą scorelaufu. W zasadzie to nie z trasą, a z punktami, bowiem trasę trzeba sobie w tym wypadku wyznaczyć samemu. Teren Dąbkowizny jak zawsze zdradliwy, drożnia nieregularna i niezbyt szybka, a w niektórych miejscach jest nawet trochę wody, więc zabawa była na cały dzień. No, może nie cały, ale poniżej dwóch godzin jeździli wyłącznie niektórzy zawodnicy na trasie zielonej.
Last comments