Dystans klasyczny zakończył starty indywidualne podczas tegorocznych Mistrzostw Świata Juniorów i Seniorów w Fińskim Kuortane. Do tej pory wszystko szło jak po sznurku, to w dniu dzisiejszym pierwszym potknięciem jakie zauważyłem był brak transmisji GPS na telebimie zlokalizowanym na mecie - tzn. coś było, ale ciągle migało jak kiedyś w starych telewizorach pojawiały się pasy na ekranie. Niestety nie udało się uderzyć od góry i naprawić obrazu.

Drugim znacznie większym błędem było ustawienie jednego z PK o 100 metrów od miejsca gdzie było na mapie kółko. Co gorsze ten punkt miały wszystkie kategorie, a sprawę uratowało tylko to, że stał on na drodze po której i tak trzeba było jechać prosto i jedni znajdowali PK wcześniej atakując go od południa a inni później atakując od północy był to przedostatni PK na każdej trasie.

Teraz przejdę do oceny dzisiejszego startu naszych zawodników. Julia omineła jeden PK stąd jest nieklasyfikowana. Zrobiła jeden bardzo duży błąd podczas cięcia przez las. Jednak jak popatrzymy na ślady GPS, to ta dziewczyna ma naprawdę moc i w niczym pod tym względem nie odstaje od rywalek. Czyli tylko kwestia dopracowania teraz taktyki i na następnych zawodach i miejsca w pierwszej szóstce powinny być gwarantowane. Hubert też start w tych Mistrzostwach może uznać za udany, bowiem doświadczenie które zdobył teraz będzie procentowało. Jego przygotowanie fizyczne nie odbiegało od najlepszych zawodników i podobnie jak u Julii pozostaje też skoncentrować się nad pokonywaniem poszczególnych wariantów pomiędzy PK i nauki robienia skrótów przez las. Bartek w dniu dzisiejszym widać było od rana, że nie jest w takim nastroju jak podczas poprzednich startów, na pewno za dużo było telefonów, gratulacji i rozmów na temat odniesionego sukcesu podczas dystansu średniego. Ja uważam, że bardzo dobrze, że tak było, bo to jest kolejna rzecz której każdy zawodnik musi się nauczyć jak przeżyć dzień po sukcesie. Na pewno jest, to temat do przetrenowania. Dziś 7 miejsce i żeby nie przekombinował na wariancie na ostatni punkt to by był 5. Najważniejsze, że u wszystkich reprezentantów jest moc i bardzo dobre przygotowanie fizyczne i chęć poprawienia wyników. Jutro startujemy w sztafecie już dawno nie było sztafety seniorów na Mistrzostwach Świata.