Warszawa, czyli szum i wrzawa

Wczorajszy dzień, czyli 26 czerwca i przypadającą nań okrągłą, 61. rocznicę powołania Jumdżaagijna Cedenbala na premiera Mongolii, można było uczcić na Ursynowie uczestnictwem w kolejnej edycji marszy na orientację OrtInO. Z ambasady Mongolii nie przyjechał nikt, chociaż specjalnie dla nich przesuwano termin zawodów, ale i tak było fajnie, o czym można przekonać się oglądając mapy z trasami przygotowanymi przez aktyw Klubu InO Stowarzysze. Jak zwykle podstawą do nawigacji był twór mapobodobny przygotowany na podstawie ortofotomapy, czyli zdjęcia lotniczego.

Powrót do przeszłości

Kolejna edycja Grand Prix Silesia odbędzie w dniach 19-21 lipca w miejscowości Bohdanovice, czyli w miejscu, gdzie startowałem tam po raz pierwszy w roku pańskim 2002. Będzie to czteroetapowa trzydniówka w biegu na orientację, wzbogacona dodatkowo dwoma etapami orientacji precyzyjnej, więc nudzić się nie będzie kiedy.

Darmoszka dla lokalesów

Najbliższy weekend to formalnie początek wakacji, ale na zasłużony odpoczynek od Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientacje, zwanego przez złośliwych tasiemcem, przyjdzie jeszcze trochę poczekać, bowiem dwa kolejne weekendy będą stały pod znakiem szóstej i siódmej rundy tychże. Regulamin zawodów planowanych na 6-7 lipca pojawi się na dniach, możemy za to już się cieszyć komunikatem technicznym zawodów w warszawskiej Radości, które odbędą się już za chwilę, czyli 29-30 czerwca.

Zawody w Czechosłowacji

Wszystkich, którym nie pasi bieganie po jurajskich pokrzywach zapraszamy w dniach 11-14 lipca na zawody do Czechosłowacji. Do wyboru są Czechy, a w zasadzie to Morawy, gdzie odbędzie się Vysočina cup oraz Słowacja ze swoją sztandarową imprezą, a nawet dwoma, czyli kompilacją Grand Prix Slovakia i Slovak Karst Cup. Czesi w tym terminie proponują trzydniówkę wzbogaconą o dodatkowe czwartkowe zawody nocne, Słowacy zaś klasyczną czterodniówkę.

Wielkie grillowanie

W najbliższą sobotę (29 czerwca) na warszawskim Bemowie odbędzie się bardzo tajemnicza impreza organizowana przez Klub InO Stowarzysze, czyli Grillowanie kosmatych InOków. Jeśli chcesz się dowiedzieć, czy jesteś InOkiem, dlaczego masz zostać zgrillowany, a przede wszystkim skąd Stowarzysze wiedzą, że jesteś kosmaty to powinieneś punktualnie zjawić się pod wiatami na skrzyżowaniu ulicy Radiowej i Kutrzeby i wszystko stanie się jasne. Punktualnie, czyli dokładnie między godz. 10:30 i 18:03 we wspomnianą już sobotę.

Wawel spuchł

Chyba po raz pierwszy w historii Puchar Wawelu zostanie rozegrany w formie zawodów pięciodniowych. Dotychczas znany był w kraju i zagranicą jako klasyczna trzydniówka, na którą chorowały w okresie wakacyjnym nie tylko dzieci, ale całe rodziny, które co roku przyjeżdżały na Jurę Krakowsko-Częstochowską (tam najczęściej Puchar Wawelu się odbywał) zdobyć nowe sznyty od licznie występujących w terenie jeżyn.

Precyzyjny folklor

W ostatnią sobotę, czyli 22 czerwca, odbyły się pierwsze oficjalne Mistrzostwa Polski w Orientacji Precyzyjnej. Frekwencja nie była specjalnie duża, chociaż niektórzy zawodnicy przyjechali do łódzkiego Ogrodu Botanicznego (tam właśnie odbyły się zawody) z dalekiego kraju, gdzie jajecznicę robi się jak budyń, czyli z proszku. Jak przystało na porządny Trail-O (pod taką nazwą ta forma rekreacji występuje na świecie) rywalizowano zarówno w kategorii pełno (E-Open), jak i niepełnosprawnych (E-Para). Pojawiło się też sporo dziatwy, dla której utworzono oddzielną kategorię Open-Młodzik.

Na poligonie

Przez cały tydzień elita kontynentu wałczyła w Zamościu i okolicach o medale Mistrzostw Europy w Rowerowej Jeździe na Orientację. Jeśli nasi zagraniczni goście myśleli, że będzie łatwo to się mocno przeliczyli i nie chodzi tutaj wyłącznie o głębokie wąwozy, downhillowe zjazdy oraz silną konkurencję obecną na tego typu zawodach. Mieli oni bowiem okazję uczestniczyć w wielkich manewrach, ponieważ organizator najwyraźniej potraktował Mistrzostwa jako poligon przed zaplanowanymi na przyszły rok w Białymstoku Mistrzostwami Świata w RJnO.

W krainie jezior

Już tydzień minął od zakończenia Mazurskich Tropów, więc czas na opublikowanie oficjalnych wyników oraz map z zawodów, co też organizatorzy uczynili. Impreza odbyła się w sobotę (15 czerwca) w formie pieszego (50 km) i rowerowego (50 i 130 km) maratonu na orientację z bazą w Barczewie na wschód od Olsztyna, a więc w pięknych okolicznościach mazurskiej przyrody. Teren nie jest zbyt intensywnie eksploatowany, więc chwała organizatorom za to, że zdecydowali się na spory wysiłek logistyczny związany z przygotowaniem imprezy i zbudowaniem ciekawych tras dla uczestników "z głębi kraju". Frekwencja nie była może taka, jak na Harpaganie, ale i tak trzeba było się mocno napracować, żeby ukończyć zawody z dobrym wynikiem.

Strony

Ostatnie komentarze

TematKiedyKtoCo
Czas na letnią kanikułę09/07 10:51pawelbTeraz to dopiero widzę co
Czas na letnią kanikułę06/07 10:53malcinWyklikałem
Czas na letnią kanikułę03/07 15:35adamwJa polecam zawodnikom
Czas na letnią kanikułę02/07 17:40janNiech stanie się wola
Czas na letnią kanikułę30/06 13:38DKEJa też, a i pewnie na
Czas na letnią kanikułę29/06 21:21pawelbLiveloxa szkoda, akurat
Czas na letnią kanikułę29/06 19:08janTyle lat trzeba było czekać
Czas na letnią kanikułę29/06 18:32mw_inoA tak wyglądał przejazd
Na dwa Pit Stopy28/06 20:31janJednak, to mój błąd w
Street-O 59 czwartek 26.0627/06 18:15Marcin SzNie pamiętam żeby to bylo
Street-O 59 czwartek 26.0627/06 11:28Michał StępniakCzy będzie załączona karta
Finał Korony Mazowsza -27/06 10:40KarolSorry, oczywiście wtorek,
Finał Korony Mazowsza -27/06 08:39Lahcim007Czwartek czy Wtorek tak jak w
Street-O 59 czwartek 26.0625/06 13:47tsNie jest :) Ale już wiadomo,
Street-O 59 czwartek 26.0625/06 10:45Marcin SzTak. Usuniety pierwszy
Subscribe to Front page feed