Porządna dawka kilometrów i lampionów do odnalezienia podczas przedwakacyjnej rundy zapewne na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników. Pogoda była idealna i nikt na trasie czerwonej i czarnej nie złamał bariery 100 minut na pokonanie trasy. Frekwencja bardzo dobra i międzynarodowa w dodatku, zawodniczka z Hong Kongu była zachwycona terenem i trasami, a w dodatku od razu wiedziała, że jak nie ma chipów, tylko karty startowe, co zrobić przed startem i jak zamocować numer startowy sznureczkami. Tradycyjnie bardzo przyjemnie spędzałem czas na starcie i mecie prowadząc rozmowy z uczestnikami na różne ciekawe tematy. Wyniki i mapy na stałym miejscu i nie będzie tras na Liveloxie.
Zbyt mało osób pozostawia Swój ślad - jak ktoś chce zamieścić mapy z trasami, to mogę je przesłać. Teraz mamy dwa miesiące przerwy i małą zmianę, bowiem VII runda odbędzie się w Lasku, planowane zawody w Głoskowie będą w ostatni weekend września. Życzę wszystkim, aby jak najefektywniej spędzili letnią kanikułę i w pełni sił, werwy i wspomnień powrócili na pucharowe trasy we wrześniu.
Comments
A tak wyglądał przejazd trasy
A tak wyglądał przejazd trasy niebieskiej, dystans średni - zapis z kamery zawodniczki z Hong Kongu + komentarz na mecie :)
https://www.youtube.com/watch?v=TKCsHx0p5lA
Tyle lat trzeba było czekać i
Tyle lat trzeba było czekać i dopiero przyjechała zawodniczka z Hong Kongu i robi super promocję RJnO - naprawdę kapitalny film i ich język wcale nie jest taki trudny do zrozumienia. Brać przykład kochani aby popularyzować MTBO.
Liveloxa szkoda, akurat
Liveloxa szkoda, akurat korzystałem.
Ja też, a i pewnie na naszych
Ja też, a i pewnie na naszych liveloxach inni też się uczyli:)
Nie zabierajcie nam liveloxów.
Brakowi liveloxów móiwmy kategoryczne nie;)