Kolejne znakomite starty Polaków w RJnO

Nasza kadra narodowa w RJnO już po raz drugi w ciągu ostatnich dwóch tygodni startuje w zawodach Pucharu i Mistrzostw Czech w RJnO. Wyniki jakie osiągają Nasi zawodnicy są znakomite. Jeszcze nigdy w męskiej elicie zawodnik z Polski nie był klasyfikowany tak wysoko. Dwa tygodnie temu Bartosz Niebielski na klasyku był 5 a w dniu dzisiejszym na dystansie średnim zajął 2 miejsce. Pozostali zawodnicy także odnotowują bardzo dobre wyniki - Julia Nyga każdy start kończy na podium, a ostatnie na jego najwyższym stopniu, Aleksandra Szaturska, Filip Janowski oraz Krzysztof Wroniak także mieli zaszczyt stanięcia na czeskim pudle.

Jutro start na dystansie klasycznym trasy z bardzo dużymi przewyższeniami, ale coś takiego właśnie podczas obozu w Zieleńcu trenowaliśmy na mapach - większość trochę narzekała, ale widać, że warto było się pomęczyć. Podobnie bardzo dobre wyniki osiąga Peter Riabinin z UKS Falenica Warszawa, to bardzo dobrze, że mamy w kraju już kilku zawodników prezentujących światowy poziom w RJnO, dzięki temu jest z kim rywalizować na krajowym podwórku. Peter był 2 dwa tygodnie temu i 5 w dniu dzisiejszym - czyli wymienił się miejscami z Bartkiem. Za dwa tygodnie kolejny trzeci już start w Czechach. Odbędą się Mistrzostwa Europy w Portugalii i tam też będą spore góry. Mam nadzieję, że wyjazd dojdzie do skutku z całym składem młodzierzy w RJnO.   

Mapy z trasami można znaleźć na: http://www.mtbo.eu/ map z dzisiejszych zawodów jeszcze tam nie ma, ale są z poprzednich zawodów. 

Za tydzień zawody w Wołominie i Bartek może się tam pojawić, warto przyjechać i powalczyć z nim na trasie czarnej, za dwa tygodnie w Falenicy nie będzie startował bowiem jedzie do Czech czyli trochę łatwiej o większe zdobycze punktowe może być, choć nie wiadomo, bo mogą przyjechać Rosjanie z kadry na Portugalię, jak nie zostaną zatrzymani na kwarantannie. 

Comments

Dodałem zdjęcia z ostatnich

Dodałem zdjęcia z ostatnich zawodów w Czechach - widać na nich, że nie było łatwo choć czasami z górki się jechało i tu od razu wiadomo nad czym trzeba jeszcze popracować w technice jazdy po górach. Najwięcej fotek zrobiono Bartkowi i nic dziwnego wyczuł organizator, kto tu niedługo będzie rozdawał karty nie tylko w Czechach, ale i w światowej czołówce RJnO. Widać na fotkach, gdzie Bartek się zgubił na trasie.