Ostania szansa na dyplom i medal z pingwinkiem

Dzisiejszy dzień był jak z bajki jeśli chodzi o pogodę i warunki śnieżne. Świeża pokrywa białego puchu przy pięknej słonecznej pogodzie oraz delikatnym mrozie stwarzała niepowtarzalne warunki do pokonywania tras na nartach biegowych. Niestety taka sytuacja nie potrwa już zbyt długo, dlatego warto wykorzystać ostatki śnieżnej pokrywy na Mazowszu, bowiem ostatnio taką sytuację mieliśmy pięć lat temu - czyli niczym czasokres kadencji prezydenta w Polsce tyle możemy czekać na następną tak sprzyjającą aurę.

Wyniki z tras już można do mnie przesyłać będę je stopniowo umieszczał, ale opublikuje dopiero po zniknięciu pokrywy śnieżnej.  Więcej tras niestety już nie będę publikował. Zawsze jeszcze można pojechać na Podlasie i tam na pewno jest więcej śniegu i powinien utrzymać się do 7-8 marca, a tras z ZPK naprawdę jest więcej niż na Mazowszu. Szkoda tylko, że wreszcie zima w całym kraju i nie było komu zorganizować Narciarskich Mistrzostw Polski - do Czech na pewno Nas nie wpuszczą teraz czyli pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze w grudniu znajdą się śmiałkowie i śnieg i ktoś coś zorganizuje w kraju.