Koniec Trudów

W ostatnią sobotę (22 września) zakończyły się Jesienne Trudy, czyli długodystansowe zawody na orientację organizowane przez Oddział Kolejowy PTTK ze Stargardu Szczecińskiego. Można było sobie zarówno pobiegać (50 lub 100 km), jak i pojeździć (200 km) z czego skorzystała w sumie prawie setka uczestników. Po raz kolejny uczestnicy pieszych maratonów na orientację zagłosowali... nogami, czyli frekwencją na poszczególnych trasach. Największą popularnością cieszyła się trasa piesza na dystansie 50 km, najmniejszą piesza setka, na którą wystartowało... prawie dziesięć osób, a tak konkretnie to dziewięć. Trasa rowerowa także nie zgromadziła wielu chętnych, ale trudno się dziwić. Zawody dla większości zawodników odbywały się na końcu świata, a przecież trzeba jeszcze ze sobą przytargać rumaka.

Nocne dywagacje

W niedzielę zakończyły się Mistrzostwa Polski w Biegu na Orientację. W piątek można było zdobyć medal w nocy, w sobotę w parze (sztafety MIX), a w niedzielę po Bożemu, czyli w biegu klasycznym. Zawody zostały rozegrane w Kwidzyniu i okolicach, czyli nadspodziewanie pofałdowanych terenach na południowy-wschód od miasta. Trzeba przyznać, że organizator bardzo się starał zapewniając ciekawy teren, mapy i trasy (przynajmniej na nocnych, na których niestety zakończyłem swoją kwidzyńską przygodę), a nawet niespotykany na tego typu zawodach profesjonalny katering. Niestety do standardów panujących w cywilizowanym świecie, ciągle nam daleko i nie jest to tylko przypadłość ostatnich zawodów, ale ogólny szkopuł większości imprez z kalendarza centralnego.

Lenie, do lasu!

W sobotę 13 października odbędzie się krótki rajdzik organizowany przez Pawła Janiaka zwanego Jaśkiem, czyli Lenie w terenie. Centrum 100-kilometrowych zawodów przeznaczonych dla zespołów 2-osobowych (można także startować indywidualnie) będzie mieściło się w miejscowości Chodów położonej kilka kilometrów na północny-wschód od byłej stolicy województwa, czyli Siedlec. W programie rowery (50 km), kajaki (10 km), rolki (10 km) oraz odcinki piesze (30 km, w tym dwa na mapach do biegów na orientację).

Szczecin górą

Po raz trzeci z rzędu Szczecinianie skupieni w zespole o nazwie Szczecinianie i Przyjaciele wygrali Drużynowe Mistrzostwa Polski w Marszach na Orientację, które tym roku odbyły się w dniach 14-15 września w Jeleniej Górze. W klasyfikacji generalnej, która obejmowała po dwa najlepsze wyniki zespołów drużyny z każdego etapu w każdej z trzech kategorii, czyli TS (seniorzy), TJ (juniorzy) oraz TM (Młodzicy), o włos wyprzedzili Śląsk oraz o grubszy włos kolejny Śląsk, ale tym razem Dolny.

Olsztynek - komunikat techniczny

Już w piątek zaczyna się Puchar Warmii i Mazur w Rowerowej Jeździe na Orientację. Jeszcze tylko do jutra przyjmowane są zgłoszenia na zawody. Organizator przygotował już komunikat techniczny, który jak zwykle można znaleźć w załączniku oraz mapki terenu zawodów, czyli Skansenu... o pardon, Muzeum Budownictwa Ludowego - Parku Etnograficznego w Olsztynku oraz oddalonej od miasta o kilka kilometrów Doliny Drwęcy. Trasy wyszły podobno bardzo fajne, ale najlepiej przekonać się o tym osobiście przyjeżdżając na zawody.

Scorelauf po Warszawie

Wczoraj w Warszawie odbyła się Komunikacyjna Gra Miejska TRAMWAJ WARSZAWSKI organizowana przez Klub InO Stowarzysze. Na starcie stanęło 10 zespołów z 27 uczestnikami na pokładzie, którzy mimo zniechęcającej do jakiejkolwiek terenowej aktywności pogodzie (deszcz, wiatr i zimnica), przybyli do Oddziału Remontów Taboru MZA na ulicy Włościańska 52, aby wystartować w tej nietypowej imprezie.

Meta zamknięta, szampan się skończył

Tylko 15 z 64 startujących zespołów zaliczyły całą, przeszło 500-kilometrową trasę odbywających się we Francji tegorocznych Mistrzostw Świata w Rajdach Przygodowych, znanych bardziej pod angielską nazwą Adventure Race World Championships (ARWC). Najlepszy zespół męczył się na trasie przeszło dni (125h 40'), szczególnie na odcinkach pieszych (170 km) oraz rowerowych à rebours, czyli pieszych z rowerem na plecach (230 km). Zawodnicy musieli także targać ze sobą sporo sprzętu obowiązkowego, więc z pewnością Mistrzostwa odcisnęły na ich plecach trwałe piętno. Będzie co opowiadać masażystom przez najbliższy miesiąc.

Olsztynek - ogłoszenia parafialne

Nastąpiły drobne zmiany w regulaminie zawodów rowerowych, które odbędą się w dniach 28-30 września w Olsztynku i okolicach. Najważniejsza polega na przesunięciu piątkowego sprintu na godz. 16:00 co powinno umożliwić dojazd na zawody także zawodnikom z Ustrzyk Górnych. Jeszcze się tacy nie zgłosili, ale nie tracimy nadzieli. Kolejna zmiana polega na lokalizacji sprintu. Zgodnie z wiedzą na dziś zawodnicy nie będą się ścigali w Skansenie, ale... w Parku Etnograficznym.

Słowik czeka

Funex Orient można nazwać oazą na pustyni polskiego kalendarza rajdowego. W tym roku jest to dopiero trzeci, a jednocześnie ostatni rajd czwórkowy organizowany w Polsce. Poprzednie to prawie 400-kilometrowa wyrypa podczas Rajdu Zimowego 360° w Zamościu oraz 150-kilometrowy sprint w czasie kwietniowych Wertepów, ale obydwa były dawno temu i mało kto już o nich pamięta (chyba, że wciąż leczy zimowe odmrożenia).

Na starych śmieciach

W dniach 20-21 października odbędą się zawody o nazwie UNTS Cup. W odróżnieniu od zeszłego roku, tym razem bieganko potrwa dwa dni, oczywiście z długą przerwą między etapami. W sobotę w Wesołej będzie można powalczyć o medale Mistrzostw Warszawy na dystansie średnim, zaś w niedzielę posprintorzyć na Solcu. Większość zawodników zna obydwa tereny dość dobrze, co nie oznacza, że będzie niefajnie. Budowlani z Towarzystwa Ursynowsko-Natolińskiego na pewno nas czymś zaskoczą.

Pages

Last comments

TopicWhenWhoWhat
Rekordowa frekwencja12/05 23:06awSprint i średni w terenie
Rekordowa frekwencja11/05 22:55janTrasy na Liveloxie są, ale
Wiosenne Street-O11/05 13:43Barbara Sz.Wyniki w załączniku :)
Pozytywne wrażenia10/05 22:07janUf - wszyscy dojechali
Pozytywne wrażenia10/05 19:26ZofiaSzNaprawdę świetne trasy!
Pozytywne wrażenia10/05 18:34janKolejni zawodnicy dotarli na
Dach nad głową08/05 23:10janTym razem
Czwartego krążka nie ma05/05 10:31awJaki brąz? Gdyby nie nkl to
Ania idzie za ciosem i mamy02/05 22:51janNic dziwnego, po prostu u
Ania idzie za ciosem i mamy02/05 20:51awGratulacje dla Ani. Był czas
Orientuj się na WAT02/05 07:29pan tadeusza dodatkowo 300m od granicy
Orientuj się na WAT02/05 07:25pan tadeuszmoże na etapie wymyślania
Orientuj się na WAT02/05 07:24pan tadeuszw jaki sposób uczestnicy
Orientuj się na WAT02/05 03:16ryszard.chachurski@gmail.comNa terenie, w którym są
Orientuj się na WAT02/05 00:39janPonownie chcemy zorganizować
Subscribe to Front page feed