W niedzielę zakończyły się Mistrzostwa Polski w Biegu na Orientację. W piątek można było zdobyć medal w nocy, w sobotę w parze (sztafety MIX), a w niedzielę po Bożemu, czyli w biegu klasycznym. Zawody zostały rozegrane w Kwidzyniu i okolicach, czyli nadspodziewanie pofałdowanych terenach na południowy-wschód od miasta. Trzeba przyznać, że organizator bardzo się starał zapewniając ciekawy teren, mapy i trasy (przynajmniej na nocnych, na których niestety zakończyłem swoją kwidzyńską przygodę), a nawet niespotykany na tego typu zawodach profesjonalny katering. Niestety do standardów panujących w cywilizowanym świecie, ciągle nam daleko i nie jest to tylko przypadłość ostatnich zawodów, ale ogólny szkopuł większości imprez z kalendarza centralnego.
Last comments