luty 2015

Plan na najbliższą sobotę - Stara Miłosna!

Całe szczęście, że biegi górskie i zawody treningowe z mapą to nie piłka nożna, gdzie - jak wiadomo - zawsze w końcu wygrywają naziś Niemcy. Tu mamy jednak możliwość manewru i co tydzień można sobie zmienić okoliczności przyrody; w jeden weekend - Falenica, zaś w następny - Stara Miłosna...

 Bo już w najbliższą sobotę, czyli 14.lutego, 3. runda Wesołych Biegów Górskich - oraz WesolinO.

Jak zwykle, będzie się można spocić na dystansach 2, 6 i 10 km (to podczas biegow górskich), zaś na orientację pobiegać na trasie dla krasnalków (kilkaset metrów wokół szkoły), dla zainteresowanych umiarkowaną eksploracją lasu (czyli trasa ok.3-4 km) oraz dla tych, którzy mają ochotę z mapą (bardzo elegancką, bardzo nową i - wedle zeznań zawodników - dokładną) spędzić ciut więcej czasu, niż kwadrans czy dwa.

Subiektywna relacja uczestnika 4. rundy Falino i FBG

O ile uczestnik imprezy biegowej, jeśli nie jest zbytnio zdyscyplinowany czasowo, ryzykuje tylko swoimi osiągami na zawodach, o tyle nie pilnowanie się zapowiedzianego programu czasowego imprezy biegowej (czy orientacyjnej) przez jej organizatorów może skomplikować życie naprawdę wielu ludziom, znaczy się uczestnikom. Będę o tym pamiętał, organizując Szybko po Woli 2015, bo wiem, jak się biegacz może w środku zagotować w takiej sytuacji. Tak było na ostatniej, sobotniej Falenicy.

W lasach sąsiadujących z Falenicą organizuje się zimą co dwa-trzy tygodnie cykliczne zawody. Równocześnie rozgrywane są Falenickie Biegi Górskie, na które przybywa grubo ponad pół tysiąca miłośników wydmowych podbiegów i zbiegów oraz zawody na orientację Falino (tu uczestników jest zwykle kilkudziesięciu, czasem setka). Wielu miłośników terenowego biegania usiłuje pogodzić ze sobą uczestnictwo w FBG i Falino, sam do nich należę. Są dwie opcje: albo najpierw start na orientację, a potem w biegu górskim, albo odwrotnie. Wcześniej decydowałem się najpierw na wyścig wyznaczoną trasą po wydmie, a potem „dokrętkę” na orientację. Oczywiście pierwszy bieg był wtedy ciekawszy pod względem wyniku.

Wyniki czwartej rundy

Wczoraj w godzinach poranno-południowych odbyła się czwarta runda Zimowych Biegów Górskich w Falenicy. Cykl jest już bliżej końca, niż początku, a prawdziwej zimy jak nie było, tak nie ma. Od czasu, do czasu bździ z nieba czymś śniegopodobnym, ale staje się od tego raczej ślisko, niż śnieżnie. Ważne jednak, żeby plusy ujemne nie przesłaniały nam plusów dodatnich. Prawdziwej zimy nie ma, ale za to są warunki do bicia życiowych rekordów, których i tym razem było podobno całkiem sporo.

Puchar Polski w Dogtrekkingu - Wisznia Mała

Położony na północ od Wrocławia, zajmujący powierzchnię prawie 700 ha Las Maliński jest jednym z największych kompleksów leśnych Aglomeracji Wrocławskiej. Położony jest pomiędzy pięcioma wioskami: Malinem, Ligotą Piękną, Wisznią Małą, Pierwoszowem i Siedlcem.

Urozmaicona roślinność, mieszany drzewostan oraz duża ilość duktów leśnych sprawiają, że Las Maliński jest ulubionym miejscem aktywnego wypoczynku mieszkańców bliskich i dalszych okolic. Główną arterią Lasu Malińskiego jest przecinająca go wertykalnie z południa na północ nowo wybudowana droga przeciwpożarowa o długości 2,5 km. Prostopadle do niej, tworząc swoisty labirynt dochodzą liczne drogi i ścieżki. Cały kompleks okalają drogi o łącznej długości 9 km.

DEF

...czyli drugie ABC 2015. Odbędzie sie w niedzielę 8 lutego tam gdzie poprzednio, czyli w Zbójnej górze. Tym razem bardziej klasycznie choć możliwe, że z korytarzem. Szczegółowe informacje i zgłoszenia na stronie cyklu. Zapraszamy!

Strony