Spostrzegawczość orientalistów nie zna granic. Kiedy pyta się ich o reklamę po jednej stronie drogi, oni wynajdują inną, po przeciwnej stronie. Kiedy pyta się o kobiecą bluzkę, oni dostrzegają tylko spódnicę. Tam gdzie jedni widzą wściekłą zieleń lub żółć, inni tylko czerwień, brąz lub wręcz czerń. Podsuwając im pod nos wielką czerwoną tablicę, oni nurkują w ciemnej gęstwinie za nią, by wyszukać jakąś skromniejszą.
Ostatnie komentarze