Gorce po raz trzeci

W ostatnią sobotę w Gorcach odbyła się trzecia (z tego druga zimowa) edycja zawodów biegowych Iceberg Trail. Biegać można było z mapą lub bez. Oczywiście wariant biegania z mapą być bardziej opłacalny. Wpisowe na wszystkie biegi było takie samo, a biegając z mapą dostawało się dodatkowo... mapę oraz dużo więcej biegania, bowiem limit czasu na pokonanie trasy wynosił 6 godzin. W tym roku organizator ustawił dużo mniej punktów kontrolnych, ale i tak nikt nie obleciał całości.

Nazwiska wszystkich herosów długodystansowych biegów na orientację, którzy podjęli gorczańskie wyzwanie można znaleźć na stronie organizatora. Stamtąd pochodzi także mapa z trasą, którą prezentujemy poniżej. Teren bardzo podobny do tego z zeszłego roku (edycji zimowej i letniej). Czy to przypadek ? Niestety nie, więc kolejne edycje można by trochę urozmaicić. Mapa z samymi warstwicami powinna w zupełności wystarczyć stałym bywalcom zawodów :)

Komentarze

Marcin, z tego co widziłem to

Marcin, z tego co widziłem to nikt nie obleciał całej trasy (i dobrze). No i były to trzecie zawody, ale dopiero drugie zimowe, czyli dwa lata temu nic nie było. :)

Dziękuję za rewolucyjną

Dziękuję za rewolucyjną czujność. Informację skorygowałem. W Gorce rzeczywiście pojechały same platfusy :)