MWiM w RJnO - wyniki drugiego etapu

Są już wstępne wyniki drugiego etapu Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację, który odbył się wczoraj w Falenicy. Trasy były długie, więc i zawodnicy mieli z jazdy proporcjonalnie więcej radochy. Tym bardziej, że pogoda tak jak kobieta zmienną była, czyli było trochę słońca, ale jeszcze więcej fochów (śnieżnej zadymki).

Przy okazji warto wspomnieć, że wyniki pierwszego etapu, jak przystało na wyniki wstępne, zostały poprawione. Nie oznacza to, że są to już wyniki ostateczne. Są nadal wstępne, ale jakby już trochę mniej.

Wszystkich entuzjastów rowerowej orientacji zapraszamy na kolejne rundy Mistrzostw które odbędą się w dniach 21-22 kwietnia w Wesołej-Zielonej na terenie Lasu Sobieskiego oraz 28-29 kwietnia w Międzylesiu i na Bemowie. Jeszcze bardziej napaleni mogą pojechać na trzy dni (13-15 kwietnia) do Białegostoku na Puchar Podlasia, żeby pościgać się z kadrą Polski. Zgłoszenia na wszystkie wymienione imprezy oczywiście jak zawsze tutaj.

ZałącznikWielkość
PDF icon MWiM_RJnO_2012_Etap_2_Wyniki.pdf50.46 KB

Komentarze

To wyniki muszą być bardzo

To wyniki muszą być bardzo wstępne, bo zostałam sklasyfikowana w imprezie, w której ostatecznie z przyczyn techniczych nie wystartowałam :)

Dam znać organizatorowi, ale

Dam znać organizatorowi, ale i tak gratuluję wyniku. Zupełnie jak w Misiu :)

prima aprilis

ja odebrałem medal i dyplom za III miejsce ale na wynikach jest dopiero IV. Czy mam Konradowi oddać medal?
Janusz Olbrycht

Czyli mamy medalowego

Czyli mamy medalowego skrytobiorcę :)

Co to jest OTR

Ja to się nie znam, bo jestem początkujący, ale tak mi się wydawało, że R znaczy Rodzinnie, w domyśle Rodzic+dziecko (J. Cegiełka "Rowerowa jazda na orientację, str. 8). Znane przysłowie wskazuje "nie ucz ojca dzieci robić", więc już się zamykam. Ale może jednak warto rozważyć kategorię OPEN, czyli wszystkich, którzy z różnych względów wolą jeździć na trasach sporo krótszych.
Co do medalowych skrytobiorców: to nawet było super, że moje dziewczyny (żona i 9-letnia córka) w pierwszym etapie dostały srebrny medal. Jak ogłoszone zostały wyniki wieczorem to były już 9. W dzisiaj w zweryfikowanych wynikach (ale ciągle nie ostatecznych) już są 14, jeszcze parę ogłoszeń i się w dwudziestce nie załapią ;)   
A tak na poważniej: (pomijając kwestię dlaczego nie ma zwykłego OPEN) jaki jest sens ustawiania na pierwszym miejscu ex aequo rodzica i dziecko (czyli jeden team w kategorii OTR), a kolejny zespół jest już trzeci. To tak jakby w biegowych sztafetach drugi team był poza pudłem.
PS1. Mała techniczna uwaga: jeszcze wczoraj moje dziewczyny były Asią i Olą. Dzisiaj już mamy dwie Asie. W drugim etapie są już poprawnie, ale to dopiero pierwsza wersja :)  
PS2. Przynajmniej w jeszcze jednym miejscu widzę błąd z czasem oraz innego zawodnika, którego znam i wiem, że nie wystartował. Ale to już nie mój team.

Popieramy donosicielstwo,

Popieramy donosicielstwo, również na innych zawodników. Naród mało wyrozumiały, więc można to robić także mailem na adres jan_cegielka@sggw.pl. Dyskrecja gwarantowana :)

Tak to jest jak zawody

Tak to jest jak zawody odbywają się 1.kwietnia :)

W wynikach jest więcej osób,

W wynikach jest więcej osób, co się nie pojawiły :) Nieobecni chyba mieli czasy losowane z bliżej nieokreślonego źródła czasów losowych. Już spieszę uprzejmie donieść o zawodnikach-widmach :)

Przyszła nowa wersja wyników

Przyszła nowa wersja wyników pierwszego i drugiego etapu. Dzięki zastosowaniu najnowszej generacji komputerów wyniki coraz szybciej zbiegają do granicy, czyli wersji docelowej. Obydwa załączniki zostały zastąpione nowymi. Teraz zapraszam do podziwiania owoców ciężkiej pracy biura obliczeniowego zawodów.

Na moje oko to nic się nie

Na moje oko to nic się nie zmieniło, a przynajmniej w drugim etapie.