Mazowsze w Supraślu

Wszystkich entuzjastów przebierania się w kolorowe ciuchy i podrygiwania w rytmie muzyki ludowej musimy już na wstępie zmartwić, że nie chodzi tutaj o wyjazdowe występy Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca z siedzibą w Otrębusach. Tym razem na wyjazdową sesję zaprasza organizator Pucharu Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację, który na Polskiej Syberii (Podlasiu) odlicza sekundy do rozpoczęcia sierpniowych Mistrzostw Świata w RJnO.

Co prawda ósma runda naszego ulubionego cyklu mazowieckiego miała się odbyć w Warszawie, ale szczere chęci przegrały z warszawską biurokracją. Przynajmniej będzie coś nowego, a przy okazji trening w terenie zbliżonym do sierpniowych Mistrzostw.

Zapisy są już otwarte w naszym systemie zgłoszeniowym, a regulamin jak zwykle w załączniku oraz na stronie cyklu. Zapraszamy wszystkich posiadających rower i... zapasowe haki:)

ZałącznikWielkość
PDF icon PWiM_RJnO_2014_Runda_8_Regulamin_.pdf233.82 KB

Komentarze

Janek jak to z innymi Bogami

Janek jak to z innymi Bogami nie raz bywało sprawdza swoich wyznawców. Znając jego miłość do Przyjaciół Moskali aż się boję bać, gdzie odbędą się kolejne rundy. 

Zobaczymy kto spełni wymaganie boskie i zjedzie do Supraśla.

Harare będzie zapraszać:-) No

Harare będzie zapraszać:-) No może nie w tym roku, ale...
Bogate te kluby mamy:-)

Trochę daleko ... (nie mówiąc

Trochę daleko ... (nie mówiąc już o wspomnianym przez Karolinę jej rodzinnym Harare)

No to się Mazowsze trochę

No to się Mazowsze trochę rozciągnęło :)

akroch

I tak oto płynnie przechodzimy z Pucharu Warszawy i Mazowsza na Puchar Podlasia(?)

Komunikat już jest zmiany też

Komunikat już jest zmiany też, nie wiem czy Ja będę na zawodach, ale to szczegół, najważniejsze, że są mapy i trasy no i punkty i to wcale nie drewniane.

Jednak Sport Ident wystraszył ludzi wyraźnie dlatego wróciłem do karty startowej. Można będzie spotkać sporo ciekawych osób w okolicy - właśnie do 3 sierpnia są kręcone kolejne odcinki serialu Blondynka, może wpadniemy w kamerę jako motyw kolejnego odcinka i będzie o Nas głośno.

 

Jak SI może wystraszyć ludzi

Jak SI może wystraszyć ludzi i na jakiej podstawie takie stwierdzenie? Chyba każdy potwierdzi, że SI jest wygodniejszy i daje dużo więcej możliwości niż perforatory?

To przenośnia z tym co piszę

To przenośnia z tym co piszę o SI.

A to prawda - sześć lat temu podczas zawodów właśnie w Studziankach - nazwa była Duch Puszczy impreza razem organizowana z Cezarym Zamaną start w eskorcie wozu policyjnego i przejazd z Wasilkowa do Studzianek skąd nastąpił start ostry - tak jak to często ma miejsce podczas wyścigów kolarskich, był jeden uczestnik - ponad 60 letni, który przyjechał właśnie na te zawody rowerem /no dzień wcześniej/ z Warszawy i rowerem następnego dnia wracał do Warszawy - więc Ci co piszą, że daleko, to naprawdę są w błędzie. Może wróci na zawody w tym roku dojeżdzający na większość rund rowerem podczas zeszłorocznej edycji Kamil Herman - bo jak do tej pory widać, że było dla niego już za blisko wszystko organizowane i nie pojawił się jeszcze w tym sezonie na zawodach.

Dobrze, że przynajmniej jakaś wymiana zdań następuje, bo tak monotonnie było do tej pory.

Pozdrawiam

Bardzo to wszystko

Bardzo to wszystko przezabawne.
Jak będą zawody pod Harare, to ja chcę widzieć Janka dojeżdżającego do centrum zawodów rowerem.  No rolki, albo lekki truchcik alternatywnie też dopuszczalny. Upocona karawana, dziurawy śpiwór wkręcony w szprychy, schabowy wystający z kieszeni, tamburyn w dłoni i takie...obrazki.  Najlepiej przez Saharę, ale trzeba poczekać na odpowiednią porę roku…lekko być nie może. I zrobimy takie znikające punkty na dojazdówce-na wydmach wędrujących. Toć Mazowsze, to kwestia względna. A wydmy w Falenicy chyba są?