Kolejny atak pingwina

Najważniejsze jest dostać odpowiedniego poślizgu, to już dalej się leci i trudno zachować równowagę. Tym razem rozpęd poszedł w kierunku nakreślenia planów na kolejny weekend odnośnie kolejnych zawodów Pucharu Warszawy i Mazowsza w Narciarskim Biegu na Orientację. I tu, szczególnie w sobotę, na uczestników czeka swoisty triathlon. Będzie sobie można mianowicie najpierw pobiegać na orientację, następnie znowu pobiegać, ale tym razem nie zaprzątając sobie głowy jakąś mapą i problemami w postaci szukania lampioników i odnajdywania się w terenie, bowiem trasa biegu górskiego wiedzie po oznakowanej w terenie trasie. Na koniec można będzie przypiąć narty i znowu powalczyć z mapą.

Pierwsze szusy za nami

Frekwencja dopisała i dwadzieścia pięć osób szusowało dziś na nartach po falenickiej wydmie podczas pierwszego etapu Pucharu Warszawy i Mazowsza w Narciarskim Biegu na Orientację na dystansie sprinterskim i następnie po jej dalszej części na wschód na dystansie średnim.

Pingwinek wreszcie rusza do boju

Aura nareszcie przypomniała sobie, że jest taka pora roku jak zima i zrobiło się biało na tyle, aby spokojnie można było wyjąć i odkurzyć sprzęt narciarski i korzystać z niego do woli. Ruszamy natychmiast z I i II rundą Pucharu Warszawy i Mazowsza w Narciarskim Biegu na Orientację. W najbliższą niedzielę (17 stycznia) od razu dwa starty, czyli dystans sprint i średni w Falenicy - kolebce orientacji. No i informacja najważniejsza - jest baza i dach nad głowa, aby się przebrać w ciepełku. Z parkowaniem jak zwykle może być problem, ale za to, ten kto nie ma nart będzie je mógł wypożyczyć razem z butami i kijkami, czyli full serwis.

Pierwsze kwoty za płoty

Chodzi, oczywiście, o kwoty startowe. W sobotę otwarcia zanotowano podczas Wesołych Biegów Górskich i WesolInO rekordową frekwencję; w sumie w Starej Miłośnie rekreowało się ponad 250 osób! Szalenie nas to cieszy, tym bardziej, że pogoda zachęcała do wysiłku umiarkowanie.

 No, ale co tam - pogoda. Grunt, to się upodlić odpowiednio. Rozrywka jak żadna inna - może, z wyjątkiem oglądania tych wysiłków. Pod tym względem sporo rozrywki dostarczyli uczestnicy zawodów na orientację, masowo załapująć się na NKL. Dotyczyło to zwłaszcza tras dla - teoretycznie - najbardziej doświadczonych Zawodniczek i Zawodników. Pozostaje mieć nadzieję, że na kolejne zawody pojawią się ponownie - nie zrażeni faktem, że organizatorzy złośliwie stawiają PK jeden obok drugiego.

Rok solitera

Od kilku lat nasz kalendarz jest regularnie atakowany przez pasożyta zwanego tasiemcem, czyli cykl zawodów rowerowych na orientację pod szyldem Pucharu Warszawy i Mazowsza w RJnO. Jeśli ktoś myślał, że w tym roku zostanie onże odrobaczony, ten głęboko się mylił. Tasiemiec wraca, w dobrej formie, a do tego dłuższy o dwie rundy i osiem proglotydów (etapów). Zapowiada się więc dobra zabawa na cały sezon, włącznie z kawałkiem zimy, bowiem w tym roku cykl rusza już w pierwszej połowie marca. Przynajmniej takie są plany, a jak będzie, to dopiero zobaczymy, bowiem nagły atak zimy może pokrzyżować te ambitne plany.

Trzeci etap Czołóweczek

Powoli zbliża się trzeci i jednocześnie przedostatni etap pierwszej edycji Czołóweczek, czyli zawodów na orientację rozgrywanych w Mińsku Mazowieckim. Start do tego etapu rusza w dniu 30 stycznia o godzinie 19:00 z bazy ulokowanej w Zespole Szkół Zawodowych nr 2 w Mińsku Mazowieckim.

Dzień Pisma Ręcznego

Właśnie pod takim hasłem w dniu 23 stycznia odbędzie się kolejne, drugie już w tym roku FalInO, czyli biegi i marsze na orientację towarzyszące Zimowym Biegom Górskim w Falenicy. Tym razem do dyspozycji uczestników zostanie oddana nowa mapa wykonana przez Tomka Nitscha na podstawie podkładów Lidar. Trasy będą nieco dłuższe, a punktów kontrolnych nieco więcej niż poprzednio, żeby zawodnicy mogli nacieszyć się tą nową projekcją wydmy na papier.

Przypominamy się uprzejmie...

... bo już za kilka dni inauguracja WesolInO - czyli treningowych zawodów na orientację w Starej Miłośnie. Tej zimy będzie sobie można pokłusować (albo pospacerować, przymusu w końcu nie ma) z mapą sześć razy!

Najbliższa okazja już w sobotę, czyli 9.stycznia. Biuro (SP 173 w Starej Miłośnie, ul. Trakt Brzeski 18) rusza o 9.30 i w zasadzie od tej godziny będzie można ruszyć w bój.

Wyniczki z Torfów

Z Nowym Rokiem raźnym krokiem grupka zapaleńców, a może szaleńców, którym zawsze mało map, lasów i kompasów, przyjechała do Torfów sprawdzić, jak szybko trzeba się poruszać, aby nie zamarznąć. Uraczywszy się bąbelkami, raźnie ruszyli do boju. Oczywiście najwięcej zapału prezentowali zawodnicy na trasie TZ, spośród których laur zwycięstwa (a także nagroda główna - Puchar Przechodni oraz zaszczyt organizacji jubileuszowego XV NBInO) przypadł Michałowi Siejko. Trasę TP wygrał Przemysław Witczak, zaś TS - Darek Wójcik. Pełne wyniki, mapy i inne przydatne gadżety, znajdują się w załączonym protokole.

Strony

Ostatnie komentarze

TematKiedyKtoCo
Brawo Bartek15/04 23:01janW Pradze i Brnie rozgrywane
Utrzymała się wiosenna aura15/04 21:11Norman SzymańskiDziękuje za wyjaśnienie,
Utrzymała się wiosenna aura15/04 21:04janAktualizacja zawsze
Utrzymała się wiosenna aura15/04 20:45Norman SzymańskiAle aktualizacja rankingu
Utrzymała się wiosenna aura15/04 13:02janTak jak już pisałem nie
Brawo Bartek15/04 09:54moreleBardzo fajne zawody, połowa
Utrzymała się wiosenna aura14/04 23:02TomBoDzięki! Jak zawsze było
Utrzymała się wiosenna aura14/04 22:01awRekord jednak nie padł. Na
Utrzymała się wiosenna aura14/04 20:55janPrzy tak dużej ilości kart
Delfin nie wypłynął14/04 08:31pawelbJa natomiast dziękuję
Delfin nie wypłynął13/04 19:12janMuszę zrobić osobny plik i
Delfin nie wypłynął13/04 19:08mw_inoRaz jeszcze bardzo
Grand Prix Dzielnicy Wawer12/04 16:06janTam jest, tylko jeden
Grand Prix Dzielnicy Wawer12/04 12:22DKENajbliżej wygląda na to,
Grand Prix Dzielnicy Wawer11/04 18:54janPodczas ostatniej rundy PWiM
Subscribe to Front page feed